Pomidory pokonały Cebule
Towarzyski mecz w halową piłkę nożną zakończył się spektakularnym zwycięstwem Pleszewskich Pomidorów. Wściekłe Cebule Kalisz zaliczyły tylko jedną bramkę. Najważniejsza jednak w tym meczu była integracja i dobra zabawa.
Mecz został rozegrany z okazji 5-leci Hali Sportowej przy ul. Krzywoustego w Pleszewie pomiędzy drużyną Pleszewskich Pomidorów złożoną z samorządowców a Wściekłymi Cebulami czyli ekipą dziennikarzy i osób związanych z mediami z Kalisza. Był rewanżem po przegranej pleszewian w maju tego roku 26:19 w piłkę ręczną. Teraz Pomidory gościły kaliszan u siebie.
Skład Pleszewskich Pomidorów:
– Zbigniew Duszczak – kapitan
– Mirosław Hajdasz – bramkarz
– Przemysław Przespolewski
– Szymon Guźniczak
– Szymon Adamski
– Sebastian Siuda
– Zdzisław Gorzeliński
– Piotr Chatliński
– Paweł Szczepaniak
– Karol Szehyński
– Maciej Grzesiński
– Radosław Mielcarek
Kierownik drużyny: Anna Bogacz
Skład Wściekłych Cebul:
– Rafał Lisiak – kapitan
– Robert Zagwojski – bramkarz
– Mikołaj Olejnik – bramkarz
– Marcin Lisiak – bramkarz
– Konrad Brodziak
– Paweł Figiel
– Mariusz Koralewski
– Jakub Kubisiak
– Michał Mirek
– Marcin Rybarczyk
– Marcin Woźniak
Kierownik Drużyny: Agnieszka Walczak
Sędziowie: Mateusz Wróblewski i Michał Jóźwiak
Mecz dostarczył wiele emocji, bo pleszewianie nie oszczędzili przeciwników. Piłka do bramki Wściekłych Cebul wpadała aż 10 razy. Królem strzelców okazał się Radosław Mielcarek zdobywając dla Pomidorów sześć bramek. Karol Szehyński strzelił dwie, natomiast po jednej – Sebastian Siuda i Maciej Grzesiński. Wściekłe Cebule zdobyły honorową jedną bramkę, a bohaterem był Mariusz Koralewski. Każda drużyna zdobyła puchar ufundowany przez Burmistrza MiG Pleszew.
W tym meczu wynik był jednak drugorzędny. Najważniejsza była integracja i dobra zabawa. – Pomysłodawcą sportowej i sąsiedzkiej integracji był Kalisz. Dziennikarka Telewizji Kalisz i Faktów Kaliskich Agnieszka Walczak wyszła z propozycją organizacji takich amatorskich meczów z okazji rozpoczęcia i zakończenia sezonów przez piłkarzy ręcznych MKS Kalisz. Najpierw Kalisz grał z Ostrowem Wlkp., następnie zaprosił Pleszew. Ogromnie się cieszę, że mamy w naszym mieście samorządowców, którzy chętnie biorą udział w takich inicjatywach i tym samym promują Pleszew – mówi Anna Bogacz, rzecznik UMiG w Pleszewie.
Planowane są już kolejne mecze. Zarówno Pleszewskie Pomidory jak i Wściekłe Cebule tym razem biorą pod uwagę koszykówkę.