Cztery filary walki ze smogiem
Burmistrz Miasta i Gminy Pleszew podsumował trzy miesiące działań antysmogowych. – Działamy czterotorowo i docieramy do wszystkich grup wiekowych mieszkańców: od dzieci po bardzo dorosłych, zarówno do osób indywidualnych jak i prowadzących własną działalność – informuje Arkadiusz Ptak.
Pierwszy filar walki o czyste powietrze w Pleszewie to wspieranie. Z programu „Kociołek” na dofinansowane wymiany źródeł ogrzewania, który funkcjonuje w gminie od 2017 r., skorzystało do tej pory 106 mieszkańców. Od początku bieżącego roku podpisano 19 umów, w tym 9 na ogrzewanie węglowe, 9 na gazowe i 1 na elektryczne.
Drugie działanie to edukacja. – Kończymy pierwszy etap programu edukacyjno-informacyjnego „EKOlega” skierowanego do uczniów pleszewskich szkół i przedszkolaków. W placówkach oświatowych odbyła się seria zajęć dotyczących segregacji odpadów i ochrony powietrza przy współpracy z Fundacją Animacja i Spółdzielnią Socjalną „Paidi” oraz Państwowym Instytutem Badawczym NASK – mówi Izabela Świątek, zastępca burmistrza. – Nie docenialiśmy edukacji pośredniej czyli takiej, która jest efektem działań i powstaje przypadkowo. Dzieci wracając do domu sprawdzały na przykład, czy rodzice prawidłowo segregują śmieci lub opowiadały, czym są zanieczyszczenia powietrza – dodaje Izabela Świątek. Burmistrz jednocześnie zapraszała do udziału w kolejnych etapach przedsięwzięcia – Już 13 kwietnia odbędzie się piknik w Centrum Wspierania Inicjatyw Obywatelskich, którego tematem będzie woda. Kolejny w Przedsiębiorstwie Komunalnym. Program „EKOlega” będzie kończył duży festyn z okazji Dnia Dziecka w Parku Miejskim. Wśród dzieci, które brały udział w każdej z czterech akcji ekologicznych, rozlosowane będą atrakcyjne nagrody. W ramach akcji edukacyjno-informacyjnej odbyło się także spotkanie w pleszewskim kinie HEL z przedstawicielami Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
Trzeci filar programu antysmogowego to monitorowanie. Straż Miejska od grudnia ubiegłego roku przeprowadza kontrole spalania w gospodarstwach domowych i firmach. – Taka kontrola trwa około 20 minut. Sprawdzamy, czym właściciel nieruchomości pali w swoim piecu. Dodatkowo inwentaryzujemy piece czyli określamy, do kiedy dany kocioł musi być wymieniony na nowy spełniający ustawowe wymogi – tłumaczy Zbigniew Duszczak, komendant Straży Miejskiej w Pleszewie. W ciągu trzech miesięcy strażnicy miejscy skontrolowali 398 gospodarstw na terenie Miasta i Gminy Pleszew. Kontrole wykazały, że 259 pieców musi zostać wymienionych do 1 stycznia 2024 r., 65 do 2026 r. oraz 35 do roku 2028.
I wreszcie – egzekwowanie. Za spalanie śmieci nałożono 10 mandatów na kwotę 1750 zł, 14 razy pouczono. Jeśli właściciel nieruchomości nie został złapany na gorącym uczynku paląc odpady, a zachodzi takie podejrzenie, strażnicy miejscy pobierają próbki popiołu do badań laboratoryjnych. Wynik jest w ciągu 8 dni. – Mamy specjalne pojemniki, do których przeszkolony strażnik pobiera materiał z trzech miejsc popielnika. Zabezpieczamy próbkę plombą i wysyłamy do badania – tłumaczy Zbigniew Duszczak. Jeśli wynik wykaże spalanie odpadów, a właściciel nieruchomości nie przyjmie mandatu, sprawa trafi do sądu, a tam można otrzymać karę do 5 tys. zł.
– Wdrażamy kolejne ważne narzędzie w Straży Miejskiej czyli numer alarmowy, który zacznie funkcjonować wraz z początkiem kwietnia. Po numerem 986 w godzinach od 6.00 do 22.00 w dni robocze strażnicy będą przyjmować interwencje mieszkańców, nie tylko w zakresie podejrzenia spalania opadów – informuje komendant.
Burmistrz Arkadiusz Ptak zapewnia także, że już niebawem Straż Miejska będzie dysponowała mobilną kamerą, która posłuży w walce z nielegalnym pozbywaniem się odpadów.
