Amazonki maszerowały ulicami miasta
Już po raz siódmy pleszewskie Amazonki przeszły ulicami miasta w Marszu Życia i Nadziei. Tegoroczny odbył się pod hasłem „Na ziemi jest o niebo lepiej” i tradycyjnie zakończył się na rynku odśpiewaniem hymnu amazonek.
To już tradycja, że pleszewskie kobiety zrzeszone w klubie Amazonki co roku organizują Marsz Życia i Nadziei. Jest to hołd oddany tym, które przegrały walkę z nowotworem, a także wyraz podziwu dla pań, których choroba nie pokonała. Korowód amazonek, wśród których były także panie z zaprzyjaźnionych klubów z Konina, Kalisza, Jarocina, Gostynia, Środy Wlkp. i Ostrowa Wlkp., wyruszył spod Pleszewskiego Centrum Medycznego przy ul. Poznańskiej, by przejść ulicami miasta i ostatecznie zatrzymać się na Rynku przed ratuszem.
Tegoroczny marsz odbywał się pod hasłem „Na ziemi jest o niebo lepiej”. Słowa piosenki Mieczysława Szcześniaka stały się motywem przewodnim do walki z nowotworem. Szefowa pleszewskich amazonek Daniela Szkopek szczególnie dziękowała swoim podopiecznym za organizację marszu wspominając te, które go niestety nie doczekały. W hołdzie dla nich w górę pofrunęły różowe balony. Szczególne podziękowania złożono strażniczce miejskiej Dorocie Żarnowskiej, która przeszła właśnie na emeryturę, ale przez lata wspierała inicjatywy amazonek.
Podczas tej ważnej uroczystości amazonki wspierał burmistrz Marian Adamek, który podziwiał ich odwagę i chęć do życia. Wyraził także nadzieję, że kolejny marsz będzie szczególny, bo Pleszewski Klub Amazonek będzie obchodził jubileusz 10-lecia istnienia.
VII Marsz Życia i Nadziei zakończył się występem artystycznym Pauliny Konowrockiej z pleszewskiego Domu Kultury oraz wspólnym odśpiewaniem hymnu amazonek. Panie i goście zjedli też wspólny obiad w Zespole Szkół Publicznych nr 2.