Sąd wraca do Pleszewa!
– To wspólny sukces władz samorządowych i mieszkańców – komentuje przywrócenie sądów rejonowych Marian Adamek, burmistrz Miasta i Gminy Pleszew. Działania pleszewian przeciwko reformie sądownictwa okazały się skuteczne – Sąd Rejonowy wraca do Pleszewa. Prezydent Komorowski w poniedziałek podpisał nowelizację ustawy.
Decyzja byłego już ministra sądownictwa Jarosława Gowina o likwidacji ostatecznie 79 mniejszych sądów rejonowych – w tym pleszewskiego, zaskoczyła wszystkich. Władze miejskie i powiatowe podjęły wówczas działania, by pleszewski Sąd Rejonowy utrzymać. W grudniu 2011 r. pleszewscy samorządowcy wystąpili z protestem do premiera i ministra sprawiedliwości. Został powołany Zespół Interwencyjny ds. utrzymania Sądu Rejonowego w Pleszewie, którego szefem był Marcin Sitnicki. – Nie mogliśmy jako władze biernie przyglądać się błędnym i szkodliwym decyzjom rządu – twierdzi burmistrz Adamek. – Likwidacja sądów rejonowych była znacznym odejściem od głównych założeń reformy administracyjnej z 1998 roku, jakim była koncentracja w miastach będących siedzibami powiatów instytucji, które świadczą usługi publiczne o charakterze ponadgminnym. Miało to służyć dogodnemu dostępowi mieszkańców całego powiatu do administracji publicznej, tymczasem reforma sądownictwa znacznie ten proces utrudniała i co ważne, nie wprowadzała oszczędności, zarówno na poziomie procesu likwidacji, jak i funkcjonowania wydziałów zamiejscowych. – dodaje włodarz.
W styczniu 2013 r. członkowie Zespołu Interwencyjnego i przedstawiciele władz powiatowych dwukrotnie jadą do Warszawy. Spotykają się z Jarosławem Gowinem oraz z wiceministrem sprawiedliwości Stanisławem Chmielewskim. W lutym burmistrz Adamek, samorządowcy i mieszkańcy podpisują się pod protestem przeciwko likwidacji sądu, który trafia do ministerstwa. Następnie delegacja pleszewska z burmistrzem na czele bierze udział w proteście ogólnopolskim w Warszawie. – Już wówczas osiągnęliśmy mały sukces, bo reformę sądownictwa udało się przesunąć na styczeń 2013 r. – komentuje burmistrz.
Przełomem była obywatelska inicjatywa ustawodawcza PSL. Aby projekt ustawy o okręgach sądowych wszedł pod obrady Sejmu, potrzebne było poparcie obywateli. W Pleszewie nastąpiła pełna mobilizacja. Na reakcję pleszewian nie trzeba było długo czekać. W lipcu przed ratuszem uruchomiono punkt, gdzie mieszkańcy składali swoje podpisy.
Niestety nie udało się – pleszewski Sąd Rejonowy stał się wydziałem zamiejscowym sądu jarocińskiego. Dwunastu wielkopolskich starostów jedzie do Sejmu i składa na ręce wicemarszałka Eugeniusza Grzeszczaka oświadczenie w sprawie zlikwidowanych sądów rejonowych. Starostowie przez aklamację przyjęli oświadczenie, w którym wstrzymują wydawanie decyzji o przekazaniu trwałego zarządu dotychczasowych budynków sądów pod zarząd sądów macierzystych. Starostom towarzyszą burmistrzowie miast, w których minister Gowin zamyka sądy rejonowe. Stosowne działania planuje także podjąć samorząd miejski – Budynek pleszewskiego Sądu Rejonowego został przekazany przez władze Miasta i Gminy w formie darowizny celowej. Jej wartość to ponad 1,063 mln zł. W momencie likwidacji sądu, znika również cel, na który budynek został przekazany. Są zatem podstawy, by tę darowiznę odebrać – komentował wówczas burmistrz.
Pojawia się jednak nadzieja – prezydent Komorowski wetuje ustawę o okręgach sądowych. Kryteria nowego projektu ustawy niestety nie otwierają drogi do reaktywacji Sądu Rejonowego w Pleszewie. Władze Miasta i Gminy ponownie podejmują walkę. – Interweniowałem u prezydenta Komorowskiego o ponowne rozważenie warunków przywrócenia sądów rejonowych, nie byliśmy bowiem w stanie spełnić kryterium liczby spraw, które w tym sądzie są rozpatrywane. Zwróciłem się zatem z prośbą do prezydenta o korektę projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych ze szczególnym naciskiem na obniżenie kryterium spraw z 7 do 6 tysięcy rocznie – tłumaczy burmistrz. Wówczas jeszcze bardziej zniwelowane zostałyby skutki rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie zniesienia małych sądów. Przywrócony zostałby Sąd Rejonowy w Pleszewie, w mieście, które jeszcze do niedawna było centrum administracyjno-gospodarczym dla mieszkańców powiatu. Gdy funkcjonuje jedynie wydział zamiejscowy, mieszkańcy mają znacznie utrudniony i ograniczony dostęp do podstawowych usług publicznych.
I udało się – prezydent obniża kryteria, dzięki czemu Sąd Rejonowy w Pleszewie zostaje przywrócony. W poniedziałek 31 marca 2014 r. prezydent Komorowski podpisuje nowelizację ustawy. – To wspólny, bardzo duży sukces władz samorządowych i mieszkańców – komentuje przywrócenie sądów rejonowych Marian Adamek.